Ciekły azot wydaje się być niemal magiczną cieczą. Dymi, jakby był bardzo gorący, ale jest tak zimny, że wszystko w mgnieniu oka zamraża. Mimo to, jeśli oblejemy sobie nim dłoń, to nic złego się nie stanie. Do czego służy ciekły azot? Czy z jego pomocą można zbudować silnik? Czy ciekły azot może spowodować lewitację? Na te i inne pytania odpowiedzieli uczniom klas czwartych naukowcy z AGH, prowadzący pokaz eksperymentów związanych z ciekłym azotem. Uczniowie bardzo aktywnie brali udział w zajęciach, uczestniczyli również w eksperymentach. Najwięcej emocji towarzyszyło im podczas zamrażania tulipanów, które mogli później rozbić. Z pewnością zorganizujemy więcej takich ekscytujących lekcji.
M. Sznajder