Małgorzata Musierowicz od lat zachwyca pokolenia młodych czytelniczek swoimi powieściami z cyklu Jeżycjada, które są pełne ciepła i humoru, a przy tym wzruszające. W marcu tego roku ukazała się kolejna, najnowsza jej książka nosząca tytuł „Ciotka Zgryzotka”. Zachęcamy do przeczytania wrażeń Weroniki Jurgały z lektury.
Zbuntowana Nora spędza ostatnie dni wakacji na wygrzewaniu się przed malowniczą Ruinką ( jak nazwała swoje miejsce świecie tytułowa bohaterka najnowszej książki Małgorzaty Musierowicz „Ciotka Zgryzotka”) ciotki Idy i dostaje tajemnicze, niemiłe SMS-y wysyłane z nieznanego numeru. Nurtuje ją, kto stoi za dziwnymi wiadomościami. Jest to ważny czas dla Nory – dziewczyna przeżywa pierwszą miłość, jednak nie daje się ponieść do końca uczuciom. W tle miłosnych rozterek młodej bohaterki toczy się życie, znanej z poprzednich tomów Jeżycjady, poznańskiej rodziny Borejków – trwają przygotowania do narodzin najmłodszego członka rodu. Przyszli rodzice – Aga oraz Ignacy są niezwykle zestresowani oraz przejęci przyjściem na świat swojego dziecka. Zamieszkuje z nimi siostra Ignacego o imieniu Róża, która pomaga pokonać im strach przed tym ważnym dla nich wydarzeniem. Natomiast tytułowa ciotka Ida – rudowłosa pani laryngolog jest pochłonięta remontem swojego domku, a co najważniejsze zorganizowaniem wesela dla swego syna Józia i jego narzeczonej Doroty. W tym całym zamieszaniu próbuje odnaleźć się Nora…
Weronika Jurgała 7a